Wylatując z Poznania do Dalaman z samego rana , zupełnie przypadkiem miałam okazję podziwiać to spektakularne zjawisko. Polecam. Istna magia , rewelacja :)
Nie robiłam zdjęć bo podczas lotu wszystkie sprzęty mam dokładnie zamknięte, teraz żałuję, może trzeba było zrobić wyjątek od zasady ...
Ale to było przy starcie . Słońce wschodziło po naszej lewej stronie. Siedziałam akurat po odpowiedniej stronie , i tak podziwiałam z otwartymi ze zdziwienia ustami.
To był lot jak do raju, autentycznie. Jak byśmy przenosili się przez chmury do raju i za chwilę otworzą się przed nami wrota raju. Niebo zmieniało kolory , żółty, pomarańczowy, różowy, cudownie.
To trzeba zobaczyć i przeżyć samemu .
Polecam !
P.s. kto czytał "Pięćdziesiąt twarzy Greya" będzie wiedział o czym mowa ;)
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz